Zajęcia pod kryptonimem "Renegade" zgromadziły uczestników z sekcji rybnickiej, gliwickiej i dolnośląskiej. Pierwszej nocy przeprowadzono ćwiczenie z zakresu rozpoznania i dywersji dotyczące dwóch obiektów - sportowego lotniska i wiaduktu kolejowego. Następnie w sobotę rano ćwiczący Rangerzy natknęli się przez przypadek na przygotowania do sporej strzelanki asg. Włączyli się do gry i wyznaczono im rolę grupy specjalnej po stronie wojsk USA. Strzelanka była ciekawa i dobrze przygotowana, z zarysowanym tłem fabularnym i zadaniami. Oddziałowi Rangera udało się zrealizować postawione zadania bez strat własnych.
 
 
 
Następnie ćwiczący przemieścili się rzutem kołowym do kolejnego kompleksu leśnego, gdzie przeprowadzono rozpoznanie obiektów typu schronowo-magazynowego. Rozpoznawany obszar był rozległy, dlatego zadanie to trwało do wieczora. Po wykonaniu grupa została podjęta przez samochód i dowieziona - zgodnie ze scenariuszem - do zaprzyjaźnionego gospodarza. Ugoszczeni kolacją przespali się kilka godzin i przed świtem przemieścili się w rejon, w którym trenował w tym czasie rybnicki oddział "Strzelca". Zgodnie z uzgodnieniami z dowódcą tego oddziału, Ranger miał spróbować podejść i zaatakować niczego nie spodziewających się młodych Strzelców. Zadanie udało się zrealizować, jednakże nie bez problemów. Na podejściu do zajmowanego przez siebie obiektu Strzelcy rozmieścili potykacze połączone z butelkami i puszkami. Niestety, podczas podchodzenia do budynku jeden z takich połykaczy został zerwany i konieczne było awaryjne przeprowadzenie szturmu częścią sił, aby uniknąć przygotowania się obrońców.
W dalszej części niedzieli przeprowadzono trening asg na specjalnie przygotowanym polu paintballowym oraz odwiedzono odrestaurowany bunkier polski z 1939 r.
<- powrot | do góry
Copyright Ranger Survival Club design by Priamus
|
